lubelska
piesza pielgrzymka
na Jasną Górę

Kontakt z najbliższymi był utrudniony, telefonów nie było, wysyłano pocztówki, jedzenie trzeba było mieć ze sobą, a chleb był rozdawany raz dziennie – tak wyglądała rzeczywistość pielgrzymkowa na początku lat 80. Nie brakowało prowokacji i trudności także tych związanych z załatwianiem formalności. Tak pielgrzymkę wspomina ks. Adam Galek, przewodnik lubelskiej pielgrzymki w latach 1982-1984.

Ks. Adam Galek do pątników przyjechał do Księżomierzy, tu wraz z nimi wziął udział w wieczornym apelu, a dziś na Polu Zjawienia przewodniczył Mszy św.