AKTUALNOŚCI

Pierwszy deszcz

Zagrzmiało, błysnęło i spadł deszcz. Niektórzy na taką pogodę czekali długo, inni trochę się zmartwili wszyscy doświadczyli ochłodzenia. W kilka chwil błękitne niebo zmienił się w granatowe i groźnie wyglądające kłęby chmur. Wystarczyło kilkanaście minut deszczu, a pielgrzymi na postój w Zajączkowie dotarli w płaszczach. Jednak humory dopisywały, a i postój upłynął miło.

To pierwszy „poważny deszcz” na 40. lubelskiej pielgrzymce, wcześniej kilka kropli deszczu spadło na niektórych pielgrzymów w trasie za Dzierzkowicami.