AKTUALNOŚCI

Koniec dnia w Koniecpolu

To był męczący dzień – tak większość pątników podsumowuje dziesiąty dzień pielgrzymowania. Odcinek dość długi, poranne wstawanie i pogoda mało sprzyjająca wędrówce. Było jakoś tak duszno, gorąco, po prostu ciężko mówią pielgrzymi. Teraz już wszyscy gotowi do snu. Większość noc spędzi w szkołach i domach prywatnych, niektórzy w namiotach. Ci ostatni spoglądają w niebo, na razie jest bezchmurne, choć niektórzy twierdzą, że nocą będzie padać i jutro też.

Czekając na jutro, po apelach pielgrzymi idą spać. Jutro dzień zaczyna się wcześnie rano, niektóre grupy w drogę ruszą przed godz. 6:00. Przed pątnikami ostatni długi dzień wędrówki, z wejściem na Przeprośną Górką i nocą pod gwiazdami w Kusiętach.